piątek, 24 stycznia 2014

Roździał 20

Niall kazał mi się przebrać w kostium kąpielowy, szlafrok i kazał mi zejść na kryty basen. Sam gdzieś poszedł. Ja szybko założyłam moje bikini i zeszłam na dół. Zapytałam się recepcjonistki gdzie jest basen.
W mgnieniu oka znalazłam się na basenie. Było tam strasznie cicho. Nikogo tam nie widziałam. Było tak nastrojowo, ciemno tylko świeczki się paliły. Czekałam dość długo. Postanowiłam że zamoczę nogi w basenie. Nagle usłyszałam dźwięk gitary. Obejrzałam się, a tam stał Niall. Ja wstałam, podeszłam do niego a on zaczął śpiewać. Serce mi prawie wyleciało. Popłakałam się.
-Czy moja księżniczka mnie pocałuje?- zapytał mnie Niall gdy skończył śpiewać.
-Twoja księżniczka nie ma zamiaru całować Nialla Horana.- powiedziałam drocząc się z nim
-Aha. W takim razie.....- podbiegł do mnie wziął na ręce i.... wskoczył ze mną do basenu.
-Aaaaaaa- krzyknęłam tylko
- Rozumiem że teraz mnie pocałujesz?- znów się zapytał
-Oj nie. Tak łatwo mnie nie złamiesz.
-Rozumiem.- znów wziął mnie na ręce i zakręcił
-Jeśli mnie nie pocałujesz, to ciebie wrzucę.
-No dobra. Wygrałeś- powiedziałam i zaczeliśmy się całować.
-Co ja bym bez ciebie zrobił?- zapytał
-To jest chyba sen. Niall wytłumacz mi dlaczego właśnie mnie wybrałeś???
-Bo jesteś najlepszą kobietą pod słońcem- powiedział
-Kocham cię- powiedzieliśmy równocześnie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz